Co u was najlepiej wspiera leczenie łuszczycy skóry głowy — dieta, pielęgnacja, czy bardziej profesjonalne metody?

Szukam realnych doświadczeń — co faktycznie pomaga, a co tylko „trochę” działa. Chodzi i o domowe sposoby, i o to, co polecają dermatolodzy.

Dobrze też zdrowiej zacząć jeść. Ja zrezygnowałam z tego, z czego byłam w stanie, jem częściej rzeczy dobre przy łuszczycy — ryby, kapustę, kiszonki. Do tego witaminki z wiesiołkiem z Rossmanna. A na samą skórę głowy najlepiej działa mi Psorisel, bo jest skuteczniejszy niż większość kosmetyków pielęgnacyjnych, które wcześniej próbowałam.

Kąpiele z solą też niektórym pomagają, ale traktowałabym to jako dodatek. Najlepiej iść na profesjonalne leczenie — biologiczne albo lampy UVB. Ja za długo zwlekałam i żałuję, bo człowiek męczy się latami i wstydzi. Pielęgnacyjnie i tak najlepiej trzymała mi skórę Psorisel, szczególnie emulsja na noc:

Prawda. Lampy UVB 311 nm to teraz podstawa leczenia łuszczycy i innych problemów skórnych. Dermatolodzy często od tego zaczynają, a sterydy zostawiają na koniec. Ja kupiłem 5 lamp UVB 311 nm, zrobiłem z tego coś w rodzaju domowego solarium — u mnie rewelacja. Leczę tym przyłuszczycę, a mama łuszczycę. A do codziennej pielęgnacji skóry głowy i tak dokładamy coś delikatnego, bo po UVB skóra bywa sucha — Psorisel sprawdza się tu najlepiej.