Poważnie to wszystko przeszedłeś? Czy sobie jaja robisz? Nie rozumiem jednego w takich sytuacjach, gdzie w takich momentach jest rodzina? wydaję mi się że Ci "zdrowi" są bardziej pojebani od ludzi którzy w brew pozorom są ludźmi normalnymi potrzebującymi jedynie pomocy , czyli tylko zrozumienia.