Witamy

Siemka Wam Pasjonaci , Jedna Pasja Jedna Miłość !

250MH/600HPS[pierwszy grow] 1,44m2 (Bruce Banner, Gelato x Pine, Pine x GSC) BioTabs

SzNaps

Member
Member
Dołączył
Sierpień 18, 2022
Posty
62
Punkty
18
Czołem ekipa.

Namawiają mnie, co by relacje stuknąć, bo wszyscy się krępują tutaj i ogólnie to nie macie się czym pochwalić :D

No to zaczynamy, co prawda nie od początku, lecz od dnia dzisiejszego.


Odmiany:
4x Bruce Banner (sweet seeds)
4x Gelato Auto x Pineapple Express AUTO (cube-seeds)
2 x Pine x GSC (odczytuje że pineapple x girl scout cookies ? z gratisów więc nie wiem)

ze sklepu pestkomania.pl

BOX: DIY 120x120x240

Oświetlenie: 250W MH / 600W HPS

Wentylacja: prima klima pk250-l 1 1300m3/h + Filt węglowy - danych brak (spory i ciężki) + Tłumik
Mieszaki - co wpadnie w ręke, domowe wentyle w ilości 2 - jeden stoi w odwodzie

Medium: ziemia BioBizz LightMix
doniczki 11l

Nawozy jakimi dysponuje: BioTabs starter + Bio PK 5-8 + CalMag + Easy Pack Terra Plargona




Dzień 26

wczoraj zostało zmienione źródło światła z MH250 na HPSa 600w

temperatura wzrosła z poprzednich stanów w okolicy 26-28 stopni do 28-30, no cóż


Po sporych problemach związanych z moim brakiem wyczucia, boje się teraz podlewać je....

Czynności z ostatniego czasu:

12.08 - po 1L + 2ml orgatrex na doniczke mniej więcej - do przelania
15.08 - po 500ml doniczka
18.08 - po 550ml / doniczka

i okazało się po ostatnim podlaniu, że rośliny kąpały się w wodzie (po za może dwoma...)

zapodaje fotę w całości z dziś, sorry, pierwsze je zlałem wodą, wypsiukałem 1L na całość, co by zwilżyć przy okazji wierzchnią warstwe w zamian, że boje się podlać.
nie przejmowałem się i poszło wszedzie, na ściany, podłogę (więc nie zakładam 100ml /doniczke :D)


Jeśli potrzeba dodatkowych informacji, lepszych fotek, fotek pojedynczych sztuk to proszę mnie upomnieć i się poprawię.

Tym czasem całość i roslinki wg kolejności: BB- Bruce Banner GP - Gelato x Pineapple P x GSC - gratis


PxGSC 1 | GP 4 | BB 2
BB 1 | GP 2 | GP 1 | BB 4
PxGSC 2 | GP 3 | BB 4

PxGSC 2 - w ziemię wsadzona 2.08 więc jest świeższa
BB 3 i 4 - jakiś problem z nimi, mutanty czy tam coś, nie wiem, zostawiłem póki co niech sobie rosną, miałem im zapodawać STS ale jednak za dużo odmian do testowania na rynku, żeby już się w pestki bawić moim zdaniem

Fota:

full






full
 

chwastuho

Administrator
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
Listopad 16, 2021
Posty
251
Punkty
63
a jak odpadają same hehe no ty nisko prowadzisz krzaki ja daje im żyć haha
 

SzNaps

Member
Member
Dołączył
Sierpień 18, 2022
Posty
62
Punkty
18
Lekki upik, zaszły małe zmiany

Dzień 29

Ostatnie podlewanie w poniedziałek 22.08 rano z dodatkiem bactrex + orgatrex 5ml/l (miało być 40ml....) + 1.5ml pk 5-8.

23.08 - swoją pracę zakończył nawilżacz, póki co chyba wystarczy, wilgotność stałe utrzymuje się w okolicy 48-50 (dzień, nie wiem jak noc).
Temperatura wzrosła z tego powodu do ok 30...

Przestałem lać je wodą, zmiana żarowy z 250 na 600 pokazała, że to błąd i pod gotowała trochę listków :)

Sałaty trochę wyprofilowane, kilka odrostów wydobyłem jeszcze na światło dzienne, już myślę, pozwalam im rosnąć bo smuci mnie ich wzrost.

24.08 6 sałat podlanych w ilości od 350 do 500ml. Już wieczorem podnosząc większe sztuki było lekko, paluch suchawy na gł ok 3-4cm, i odrazu z rana podlewano tych okazów, 4 które są mniejsze mają cięższe doniczki, może 2 dni wytrzymają, jak nie to jutro im zrobię dobrze.


Jak widać na focie, mój odbłyśnik to chyba nie jest zbyt zbajerowany i atestowany na 99% i pokrycie 2m², bo widać, że te bezpośrednio pod lampą są jasne, te po bokach już w cieniu. No ale za friko sprzęt, nie ma co się czepiać :D

Lampa skorygowana z rana, ok 50cm od najwyższych.

Lewy dolny RÓG (P2) - pojaranie od lampy? Za noc te liście się jakoś tak wykręciły. Albo skutki przelania sprzed tygodnia wychodzą? Dodam, że jej ciachlem łeb.


Fota z dziś wg rozpiski :

GP 4 / GP 2
BB 1 / P1 / BB 2 / BB 3
P 2 / G 1 / G 3 / BB 4


full




Edit: wyszukałem, że na p2 to porażenie cieplne. No nic, przeniosłem ją w róg, bo była na środku, jest ze wszystkich najmłodsza, inne póki co nie wykazują tak jasnych objawów. Podkręciłem wyciąg bardziej, aż gwizda w pasywnym wlocie, mieszkak na cyrkulacji wylądował na poziomie doniczek.

Co mogę więcej zrobić?
 
Ostatnia edycja:

SzNaps

Member
Member
Dołączył
Sierpień 18, 2022
Posty
62
Punkty
18
To znów ja.
Jakaś diagnoza jest możliwa?

Od długiego czasu te liście umierają, ale nie pociesza mnie to :)

Edit niektóre z tych uszkodzeń mogą być mechaniczne, np przetarcie między doniczkami liścia, ale takie plamki losowo na kilku liściach? Pasożytów żadnych nie stwierdziłem naocznie.

Dużo winy pewnie będzie w moim podlewaniu i zepsutych korzeniach? Mimo że już staram się prawie nie podlewać, chyba że susza, to np jest kilka sztuk że od 5 dni górę mają suchą a doniczka ciężka. Pewnie korzonki chuj trafił, roślina stoi i kwiczy.

Podlewanie to będzie jeszcze jakiś czas moją piętą Achillesową na pewno.
full
 
Ostatnia edycja:

SzNaps

Member
Member
Dołączył
Sierpień 18, 2022
Posty
62
Punkty
18
Up & down...

Dzień 33.
Temperatura średnia w dzień 31 stopni, raz pokazało się 34, ponieważ dmuchało ciepłe z boxa spowrotem do pomieszczenia, ale w zimie może to zda egzamin.

Podlewanko 27.08.
2 siewki nie dostały wody bezpośrednio, doniczki były ciężkawe, za to góra od dłuższego czasu wyschnieta na wiór, zapodałem ze spryskiwacza żeby zwilżyć od góry.
Reszta dostała po ok 1.3l wody odstanej, wyleciało raptem może z 50-100ml dolem, dał bym więcej żeby przelać porządniej nawozy ale skończyła się odstana, nie przewidziałem że takie spragnione będą.

2 mutanty wyleciały z boxa, szkoda miejsca było już żeby je trzymać.
Teraz wróciłem z zabiegu rozkrzewiania, starałem się już ich nie doginac do ziemi ale porozkładać trochę żeby zwiększyły powierzchnię absorpcji :D

Główne szczyty nie bardzo chcą się poddać żeby poziom wyrównać z innymi więc rosną wyżej.

Jedna siewka Pina x GSC młodsza leci z toppingiem, nie daje jej drutów tak w imię nauki mojej.

Trzeci mieszak uległ awarii, niedługo się nim zajmę i naprawię.

Będę musiał chyba dorobić jeszcze jakiś wlot pasywny, jeden jest zdecydowanie niewystarczający.

Zapodaje fotę, może kolejnym razem je podpisze, chociaż póki co nie ma nic ciekawego. Doniczki, światło, sałaty :)

full


Elo Elo
 

redisTUO

Administrator
Administrator
Dołączył
Listopad 17, 2021
Posty
66
Punkty
33
Te liście mogą chorować bo stykaja się z ziemią. Też tak mocno glebuje planty i zawsze te dolne liście co leżą na ziemi żółkną i chorują. Co do podlewania to są mierniki wilgotności podłoża jak co :)
 

SzNaps

Member
Member
Dołączył
Sierpień 18, 2022
Posty
62
Punkty
18
Te liście mogą chorować bo stykaja się z ziemią. Też tak mocno glebuje planty i zawsze te dolne liście co leżą na ziemi żółkną i chorują. Co do podlewania to są mierniki wilgotności podłoża jak co :)
Zdaje to dobrze swoją rolę?
 

SzNaps

Member
Member
Dołączył
Sierpień 18, 2022
Posty
62
Punkty
18
Zabierz te kable z podłogi boksa , bo będzie bida
Zabiorę. Ale z ciekawości, co im tam może zagrażać? Wcześniej jak był nawilżacz, wyrzuciłem listwy, żeby wisiały, bo dolem wilgoci więcej zawsze. Chodzi o to samo w tym przypadku, tak? Bo zwykle izolowane kable nie ma problemu?


I ogólnie mogą być listwy w boksie, byle nie na ziemi?
 
Ostatnia edycja:

SzNaps

Member
Member
Dołączył
Sierpień 18, 2022
Posty
62
Punkty
18
Potrzebuję Was, Waszej wiedzy :)

Martwić się tym co na fotach? Z rana 3 rośliny trochę pozbawiłem kilku najgorszych liści, tyle miałem czasu.

Heeeelp
full


full


full
 

chwastuho

Administrator
Członek Załogi
Administrator
Dołączył
Listopad 16, 2021
Posty
251
Punkty
63
Teraz kilka rzeczy na temat warunków co tam się dzieje jak mnie tam nie ma ? haha a serio nie przelewasz rośliny bo to wygląda jak duszenie jej wodą bo wszystko inne ma
 

SzNaps

Member
Member
Dołączył
Sierpień 18, 2022
Posty
62
Punkty
18
Warunki były ciepłe, na pewno przez ostatnie dni po 33 stopnie momentami. Rh chuj wie, jeden pokazuje 60+ a drugi max 40...

Przelew wątpię, chyba że to dopiero wychodzi sprzed x dni. W tym momencie już na prawdę podlewam jak mają sucho. Przy warunkach temperaturowych teraz dosyć szybko schło, kilka dni temu podlane po ok 1.4l (i wylało się może po 100ml max w podstawek) chciałem więcej żeby przepłukać je trochę, ale woda się skończyła, nie przewidziałem że takie spragnione. Wczoraj bodajże (? Ale ten czas zapierdala) wlane po 700ml (to było jakoś na 3 dzień po tym 1.5l, doniczki leciutkie). Dziś już czuć, że sporo lżejsze, dolem jeszcze ciążą, podleje może po jutrze.



Zastanawiam się czy profilaktycznie cal mag można walić?
Czy lampa też tych liści nie podpala trochę?
Pk pewnie bez sensu lać? (bo poradniki DIY mówią mi - brak fosforu :D)

Ogólnie to się boję że wysuszę i chuj strzeli bio całe, że poumiera wszystko w glebie itd, pewnie temu problem z wodą.


Wyciąć te chujowe liście i patrzeć czy chorują następne czy dać im umrzeć w spokoju i wziąć na klatę moje niedojebanie?
 

SzNaps

Member
Member
Dołączył
Sierpień 18, 2022
Posty
62
Punkty
18
Jak zważę doniczke, która wg mnie jest lekka i podam wynik to nakieruje to coś? 😎

Edit
Wagi od 2.6 do 2.8 kg, najcięższa 1 sztuka ma 3.1 (zarazem najmłodsza i rosnąca najszybciej w tym momencie)

I plan jest podlewanko z rana po 700-800ml znów, tej co ma 3.1 dać może ze 300 tylko.
 
Ostatnia edycja:
Do góry