L
Lanrete
Guest
Jak w temacie. Gdzieś czytałem że to najlepszy moment na kosę, praktykował może ktoś? Po pełni roślina przechodzi w cykl korzeniowy ,rozbudowuje układ. Więc kończy prace z fornowaniem kwiatów ,wydaje się że cała esencja w tym momencie jest w najlepszym stadium. Tak sobie gdybam nie wiem czy dobrze.