LST

[Lanrete]

Robiłem trening lst kilka razy i raz zrobiłem z odpuszczeniem rośliny , nie wiem czy to jest stosowane powszechnie czy nie ale moim zdaniem całkiem nie źle to wychodzi. W sumie to sytuacja mnie do tego zmusiła, ponieważ spoty mam dość mokre a roślina blisko ziemi była narażona na większą wilgoć co wiadomo sprzyja pleśni. Po dwuch może trzech
tygodniach uwiązania , odczepiłem roślinę która zaczeła spowrotem się pionować z tym że boczne odrosty już zawwalczyły o dostęp do światła, tym efektem wyglądała podobnie do treningu typu fim który jest bardziej stresujący dla rośliny. W tym roku zamierzam powtórzyć ten trening który jest bardzo efektywny. Robiliście coś podobnego?

 

[Bobski Bobski]

Robiłem trening lst kilka razy i raz zrobiłem z odpuszczeniem rośliny , nie wiem czy to jest stosowane powszechnie czy nie ale moim zdaniem całkiem nie źle to wychodzi. W sumie to sytuacja mnie do tego zmusiła, ponieważ spoty mam dość mokre a roślina blisko ziemi była narażona na większą wilgoć co wiadomo sprzyja pleśni. Po dwuch może trzech
tygodniach uwiązania , odczepiłem roślinę która zaczeła spowrotem się pionować z tym że boczne odrosty już zawwalczyły o dostęp do światła, tym efektem wyglądała podobnie do treningu typu fim który jest bardziej stresujący dla rośliny. W tym roku zamierzam powtórzyć ten trening który jest bardzo efektywny. Robiliście coś podobnego?

Fim to fim, a lst to lst

 

[Lanrete]

Joł man się wie.