Witamy

Siemka Wam Pasjonaci , Jedna Pasja Jedna Miłość !

Obalamy dziesięć mitów na temat marihuany.

Krym

N.S.Z
Administrator
Dołączył
Listopad 16, 2021
Posty
100
Punkty
43
Miasto
Władawahara

1. Stosowanie cannabis prowadzi do wyższego poziomu przestępczości​

Zakaz dotyczący konopi indyjskich oznacza, że używanie, uprawa lub sprzedaż zioła są przestępstwem. Ten status w naturalny sposób umacnia obecność rośliny na czarnym rynku obok innych, twardszych narkotyków, takich jak kokaina i heroina. Podczas gdy przemoc związana z gangami przenika ten sektor, używanie marihuany samo w sobie nie prowadzi do przestępczości – jej nielegalny status, już tak.

Co więcej, nie udowodniono, że palenie marihuany sprawia, że ludzie popełniają przestępstwa. Oczywiście więcej przestępców używa konopi indyjskich – i ogólnie innych narkotyków – ale to nie oznacza, że marihuana jest przyczyną ich zachowań.

Wbrew niektórym opiniom, nie wydaje się, aby legalizacja marihuany przyczyniała się do jakiegokolwiek statystycznego wzrostu brutalnych przestępstw. Co ciekawe, wielu działaczy walczących z marihuaną nie zwraca uwagi na ilość brutalnych przestępstw[2] związanych ze spożywaniem alkoholu, pomimo jego statusu prawnego.

Stosowanie cannabis prowadzi do wyższego poziomu przestępczości


2. Palenie marihuany prowadzi do sięgania po twarde narkotyki​

Wszyscy słyszeliśmy ten wykład w szkole. Ten, podczas którego członkowie grup antynarkotykowych stają przed młodzieżą i informują, że „wystarczy jedno zaciągnięcie”. Chociaż ich intencje (mogą) być dobre, takie organizacje zazwyczaj traktują wszystkie narkotyki tak samo i przekonują, że kiedy spróbujesz jednego z nich, zejdziesz na złą drogę i spróbujesz wszystkich.

To nieprawda.

Miliony osób na całym świecie regularnie palą zioło i nawet nie myślą o twardszych narkotykach. Ponadto wiele osób zaczyna używać twardszych narkotyków nie spróbowawszy nawet marihuany.

Palenie marihuany prowadzi do sięgania po twarde narkotyki


3. Marihuana jest niebezpiecznym, uzależniającym narkotykiem​

Twierdzenie, że marihuana prowadzi do stosowania twardych narkotyków często wywodzi się z argumentu, że podobnie jak twarde narkotyki może uzależniać. Jednak działanie tej rośliny znacznie różni się od uzależniających mechanizmów stojących za substancjami takimi jak heroina i kokaina. W przeciwieństwie do tych narkotyków konopie indyjskie na ogół nie powodują poważnych objawów uzależnienia ani odstawienia.

Marihuana jest niebezpiecznym, uzależniającym narkotykiem


4. Marihuana wcale nie uzależnia​

Podczas gdy wielu użytkowników marihuany pali trawkę bez wpadania w nałóg, w pewnych okolicznościach można się od niej uzależnić. To, jak dokładnie zdefiniowano to uzależnienie (uzależnienie fizyczne czy psychiczne) i w jakim stopniu, jest złożone – ale istnieje taka możliwość. Chociaż niektórzy zwolennicy marihuany próbują temu zaprzeczać, nauka twierdzi, że marihuana nie jest idealną, nieszkodliwą substancją.

Jednak ta cecha nie jest unikalna dla konopi. Według Gabora Matégo, lekarza i eksperta od uzależnień, u podstaw wszystkich nałogów[4] leży trauma, a uzależnienie może obejmować palenie marihuany, materializm oraz obsesję na punkcie wszelkiego rodzaju czynników zewnętrznych. Trudno byłoby wykorzystać to twierdzenie zatem jako powód do utrzymania zakazu marihuany.

Marihuana wcale nie uzależnia


5. Konopie można przedawkować​

Każdego roku wiele osób umiera z powodu alkoholu, kokainy, heroiny i innych narkotyków. Jednak nikt nie umiera z powodu samego spożycia konopi. Dlaczego? Ponieważ kannabinoidy, aktywne składniki tej rośliny, nie łączą się z obszarem mózgu odpowiedzialnym za oddychanie.

W przypadku opioidów przedawkowanie następuje w wyniku przeciążenia receptorów w ośrodkach oddechowych mózgu. Tworzą one efekt depresyjny, który upośledza oddychanie, potencjalnie prowadząc do śmierci. Konopie nie mogą wywołać takiego samego efektu, dlatego obecnie nie odnotowano żadnych zgonów spowodowanych samym używaniem konopi indyjskich, a wiele instytucji uważa, że taka możliwość jest mało prawdopodobna.

Konopie można przedawkować


6. Osoby stosujące marihuanę są leniwe​

Miłośnicy konopi indyjskich spotykają się z wieloma różnymi stereotypami. Wśród etykiet „uzależniony” i „ćpun” znajduje się też łatka „leń”. Jasne, palenie trawki może czasami prowadzić do tego, że ktoś woli wyciągnąć się na kanapie zamiast iść pobiegać, jednak wiele aktywnych i wysportowanych osób, które odnoszą sukcesy, używa konopi indyjskich.


Osoby stosujące marihuanę są leniwe


7. Podział efektów marihuany ze względu na odmianę – indica i sativa​

Miłośnicy cannabis spędzają dużo czasu na obalaniu mitów z zewnątrz, ale nawet osoby zaangażowane w tę branżę padają ofiarami mylnych informacji. Przez kilka ostatnich dziesięcioleci każdy, kto choć trochę interesował się konopiami, znał różnicę między upalającymi odmianami „indica” i energetyzującymi odmianami „sativa”.

Nauka o cannabis podważyła już ten pogląd, a neurolog i ekspert konopi dr Ethan Russo określił go jako „nonsens”. Taka kategoryzacja może pomóc aptekom w sprzedaży marihuany, ale po prostu nie jest prawdziwa.

Niektóre odmiany indica zawierają energetyzujące terpeny, podczas gdy niektóre odmiany sativa upalają ciało oraz umysł. Ponadto nawet rośliny tej samej odmiany mogą wywoływać różne efekty, gdy rosną w różnych środowiskach.

Zamiast polegać na tych nieprawidłowych sposobach podziału konopi, badania sugerują całkowite odrzucenie terminu „odmiana” i zastąpienie go określeniem „chemowar[5]” (odmiana chemiczna), aby naprawdę uzyskać pojęcie różnorodności chemicznej roślin i ich działania.

Podział efektów marihuany ze względu na odmianę – indica i sativa


8. Marihuana nie powoduje kaca​

Trwa zacięta debata między osobami pijącymi alkohol a osobami stosującymi konopie. Ci, którzy są za marihuaną często zwracają uwagę, że rano budzą się wypoczęci oraz gotowi do działania. Choć to prawda, wypalenie 15 g marihuany wieczorem może wiązać się z pewnego rodzaju kacem.

Kac po marihuanie to nic w porównaniu ze zniszczeniami spowodowanymi alkoholem, ale nadal może wpływać na to, jak się czujesz następnego dnia. Mogą wystąpić: zaćmienie umysłowe, ospałość, zaczerwienienie oczu i bóle głowy. Jednak gdy palisz z umiarem, łatwo się obudzisz i będziesz gotowy do podjęcia codziennych zadań.

Marihuana nie powoduje kaca


9. Odstawienie marihuany nie powoduje efektów ubocznych​

Mimo że wiele osób stosujących konopie chciałoby wierzyć, że odstawienie marihuany jest bezproblemowe, niestety nie jest to prawda. Podobnie jak w przypadku kaca, efekty odstawienia cannabis są realne.

Jednak objawy odstawienia konopi są dość łagodne, zwłaszcza w porównaniu z alkoholem i innymi narkotykami.

Regularni palacze, którzy rzucają marihuanę, mogą przez kilka tygodni odczuwać następujące objawy:

  • drażliwość,
  • bóle głowy,
  • zakłócenia snu,
  • objawy grypopodobne,
  • uczucie smutku i niepokoju.
Te efekty mogą różnić się w zależności od osoby, ale na szczęście nie trwają zbyt długo i często nie są dotkliwe. Jeśli chcesz złagodzić doświadczane objawy, najlepsze co możesz zrobić, to pić wodę, zdrowiej się odżywiać, uprawiać sport oraz ćwiczyć techniki relaksacyjne.

Odstawienie marihuany nie powoduje efektów ubocznych


10. Przytrzymanie dymu przy zaciągnięciu się potęguje haj​

Gdy miłośnicy marihuany nabywają doświadczenia, zazwyczaj przestają odczuwać te same, wspaniałe efekty, które czuli na początku. Osoby z mniejszym doświadczeniem często chwalą się, że mocno się zaciągają, wstrzymują oddech na minutę i odczuwają najlepszy haj na świecie.

Po tym jak początkowe efekty marihuany zaczynają słabnąć, te same osoby często stają się bardziej zrelaksowane i zdają sobie sprawę, że każdy lubi palić zioło w inny sposób. Szybko też orientują się, że nie trzeba zaciągać się na absurdalnie długi czas, aby wzmocnić haj.

W rzeczywistości nie ma dowodów naukowych potwierdzających pogląd, że głębokie zaciąganie się i wstrzymywanie oddechu zwiększa ilość wchłoniętego THC. Wręcz przeciwnie[6], prawdopodobnie jest odwrotnie[7].

Całe THC przechodzi do krwi natychmiast po wejściu do płuc. Jeśli chcesz doświadczyć mocniejszych efektów, po prostu pal więcej. Nie trać czasu na treningi do mistrzostw świata w swobodnym nurkowaniu, jeśli nie planujesz startować w zawodach!
 
Do góry